Kronika PZKO Błędowice tom III (1993-2001)

368 a Nad mogi:ł:fjl Antoniego Kozusznika (GL 28 IV 2001) , , , , WWielki Pi~tek opusci3: doczesąosc i odszed:ł: do wieczno sci patriota, zo:ł:nierz, spo:ł:ecznik - sp. Antoni Kozusznik. Vrodzi:ł: się w 1923 roku w Suchej Dolnej jako naj starszy syn w gorniczej rodzinie. ~ego ojciec tragicznie zgin~:ł: na kopalni i osieroci3: dwu ch3:opcow w wieku 9 i 6 lat. , , , Antos po opuszczeniu murow b±ędowick iej wydżia3:owki wyuczy3: się kowalem i jako nieletni zosta3: wys3:any na prace przymusowe do Niemiec. st~d po~o3:ano g o do Wehrmachtu. Przy najblizszej okazji zbieg3: do alianto~ i wstępi± w szereg i Wojska Polskieg o na Zacho– dzie. Aby uchronic rodzinę, przybra3: nazwisko"Parzyk tt • Bra3: udzia:!: z II Korpusem Polskim w kampanii w:!:osk~ej. Walczy± pod Monte Cassino, zosta:l: ranny pod Ancon'i. Otrzyma± odznaczenia wojskowe polskie, angielskie i w±oskie. W1945 roku w polskim g~mnazjum wA1 essano z:l:o zył egzamin rrstura1ny. Po demobilizacji wroci:ł: z Anglii w ro– dzinne strony. Tu rzuci:ł: się w wir pracy s po3:ecznej. ~p iewa3: w ch6r~ch, by3: pre zesem SN~ , cz3:onkiem zarzędu N~ PZKO, harcerzem, wspo±za3:ozycie– l em Klubu Sportowego "Piast " B3:ędowice. C)zeni3: się z mieszkankę B3:ęd9wic, Anielkę. Urodzi:ł:y im się dwie corki - Hania i Krysia. Na Dolnioku wybudowal i domek rodzinny. Antoni ~ozusznik poczętkowo pracuje w ZG PZKO, p6zniej w Nowej Hucie w Konczycacb. i pomaga znajomym. Jest prelegentem, p ~ s ze do, prasy, gromadzi dokumentacje •• _ Organizuje klub kombatantow, wspoł­ pr a cuje z centralę w Londynie i grupę w Tychach, gdzie spotykaję się k9ledzy z II Korpust>_ Wyjezdza do W3:qch, by na Cmentarzu Pol skim z3:ozyc na grobach ko1egow więzankę kwiatowe Nie lubi3: k~amstw i p63:prawd, totez cza~em popada3: w nie±8skę. Ubolewa3:, kiedy w3:adze nie chcia3:y za liczyc mu lat spędzonych na tu3:aczce wo jennej do emerytury. , Dnia,20 kwietnia w ewangelickim kosciele w Btędowicach pozegnali miesz~ancy Hawierzowa, PZKo-cy, kombatanci w Re publice Czeskiej i wsPo±t9warzysze broni z Polski swego kolegę. Ki~dy rozleg±y si~ tony piesni "Czerwone maki na Monte Cassino", w ochach niejednego wi arusa zakręciły się ±zy. Przypornnia3:y mi się s±owa Chuchilla, 'I)Irypowiedziane po wojnie : nTak wiele zawdzięczamy tak niewielu" . Antoni Koz usznik naleza3: do tych niewielu. Al fred Ko±orz, Hawierz6w-Dat ynie

RkJQdWJsaXNoZXIy MTEyMQ==